poniedziałek, 22 października 2012

Sometimes I need to be alone.

Dziś miałem dziwny dzień , naprawdę dziwny . Wstałem rano ,bardzo wcześnie , widząc że Niall już nie śpi,tylko ogląda telewizję dołączyłem się do niego bo nie miałem nic ciekawszego do roboty.
Wprawdzie ty jeszcze spałeś więc mogłem iść do naszego pokoju i wpatrywać się w Ciebie , lubię tak spędzać czas ale dziś bałem się że się obudzisz.Ostatnim razem nie było tak źle , spojrzałeś tylko na mnie i się uśmiechnąłeś, jak byś nie wiedział co powiedzieć . Nic więcej. Ale nie chcę ryzykować.
Po  południu wyszedłem z domu na spacer , duszę się już w tym domu,sam , tak jest najlepiej.
Spędziłem ten czas rozmyślając o wszystkim, z dala od wszystkiego.Chyba byłem na nim za długo bo kiedy wróciłem do domu okazało się że się martwiliście ,ty też.
Przytuliłeś mnie , nie krzyczałeś tak jak reszta , spędziliśmy ten wieczór razem.
Przepraszam że nic nikomu nie powiedziałem .


_______________________________
Następny rozdział (dzień)
3 komentarze.

5 komentarzy:

  1. tak jak obiecalam dodaje komentarz ... rozdzial jak zwykle cudny i to jest tak napisane ze jak czytam zo wydaje mi sie ze to jest prawdziwy pamietnik harrego ;DD

    OdpowiedzUsuń
  2. ejj no dodawajcie komentarze bo juz sikam z niecierpliwosci ;//

    OdpowiedzUsuń
  3. ariane a moze nie wiem jak to wyjasnic bo jak sie dodaje komentarze to tutaj nie ma dla anonima a duzo osob nie ma pozakladanych kont na tych google itp. nie wiem czy to od ciebie zalezy ale jak tak to zrob tak zeby byla funkcja aby rowniez anonimy mogly dodawac komentarze ;DD

    OdpowiedzUsuń