niedziela, 13 maja 2012

Chapter One .

22.10.11. - Saturday .

To mój pierwszy wpis, dlatego nie wiem dokładnie od czego zacząć...
Myślę nad tym co powinienem tu napisać.Czy opisać dzień? Czy moje uczucia?
Zdecyduję się na coś na pograniczu tego.

Od kilku dni pada deszcz , nikomu nie chce się wychodzić z domu, dlatego całymi dniami potrafimy bez celu krzątać się po mieszkaniu lub oglądać po raz kolejny jakieś głupie filmy,zwykle siedzę gdzieś z tyłu lub z boku.
Ostatnio jestem jakiś odcięty od życia, nie chce mi się rozmawiać,odpowiadać uśmiechem na uśmiech, a tym bardziej już w ogóle śmiać.Dziś nie było inaczej, siedzieliśmy w salonie , oglądaliśmy jakiś film, którego tytułu nie pamiętam, wybrali go Liam i Niall więc film był trochę starej daty, bardziej niż on zaciekawił mnie Lou odpisujący na SMS'y ,co chwila powstrzymując się od śmiechu, co chwila rozmyślając nad czymś lub po prostu uśmiechając się słodko, chociaż wiem z kim pisał, to chyba oczywiste, mógłby uśmiechać się tak bez przerwy,chociaż wiem że nie dla mnie,nie zrozumcie mnie źle , on uśmiecha się do mnie, ale nigdy w ten sposób .Nigdy tak nie będzie.Wracając do tematu, z każdym jego uśmiechem w tamtym momencie, moje serce przyjmowało kolejny cios nożem, a moja dusza próbowała cieszyć się jego szczęściem, ale to nie możliwe.
Cieszył bym się gdybym wiedział że jest w pełni szczęśliwy, a ze mna mógł by.Chociaż może jestem w błędzie...On nie potrzebuje kogoś takiego jak ja do kochania.Myśle tylko sobie . Jestem cholernym egoistom.
Dlatego ,nie może dowiedzieć się co do niego czuje, zrujnowałbym mu życie przez poczucie winy, za ten ból, ale przecież to tylko moja wina. Gdybym  upilnował to głupie serce.Myślę że na dzisiaj starczy. Do jutra x



                                                                                                         Harry.

____
Limit na nowy post: 3 komentarze xx :D

2 komentarze:

  1. Super.Czekam na dalsze losy.Tylko proszę pisz więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Um, ale jest to coś w sensie pamiętnika,więc rozdziały nie będą długie,chociaż postaram się ;D

    OdpowiedzUsuń